Podobno czystki w Instytutach Badawczych:
"Do końca września odwołano łącznie 19 dyrektorów instytutów podległych Ministerstwu Rozwoju" 
Te instytuty są najczęściej tak złe, że w zasadzie żadna zmiana nie może im zaszkodzić, ale chyba zdecydowanie lepiej je po prostu zamknąć niż zmieniać dyrektorów na partyjnych? 
Będę wdzięczny za sygnały dot podobnych zmian w instytutach "okołobiologicznych".
Michał Żmihorski 
 
 

