środa, 7 maja 2014

Eco & Evo - spadek finansowania przez NCN?

Update:
szybka analiza typu leave-one-out pokazuje, że konkurs nr 6 ciągnie trend w dół. Co jest jednak marnym pocieszeniem, bo konkurs nr 6 nie był przecież fikcją i trend oparty na wszystkich sześciu punktach jest bardziej wiarygodny niż dowolny bazujący na pięciu


liczba wniosków też nurkuje, już niezależnie od wyłączania poszczególnych konkursów z analizy:

 



W wolnej chwili wbiłem do excela sumaryczne kwoty dofinansowania w ramach konkursów OPUS, PRELUDIUM, SONATA dla kategorii NZ8 podane na stronie NCN. Chciałem sprawdzić jak wygląda trend czasowy, bo wyniki ostatniego konkursu OPUS dla NZ8 (jedynie 4mln sumarycznego dofinansowania) mnie zaniepokoiły. Oto wyniki:

1. Trend dla wszystkich trzech jest negatywny a kolejność konkursu (od nr 1 w roku 2011 do nr 6 w roku 2014) jest wiarygodnym predyktorem sumarycznej kwoty (GLM, średnia estymacja = -322 tysiące na każdy kolejny konkurs, t=2.55, p=0.02). 


2. Spada również liczba projektów finansowanych w kolejnych konkursach (Est=-2.6, t=3.7,p=0.001), w przypadku OPUS można ten spadek nazwać chyba drastycznym

3. Jako konsekwencja dwóch powyższych wykresów, średnia wartość projektu rośnie, chociaż nie dla wszystkich typów konkursów (troszkę się rozsypują interakcje...) - wyraźnie dla OPUS, mniej wyraźnie dla dwóch pozostałych


Komentarz:
* Główna refleksja: kasy jest mniej. Prawdopodobnie część środków idzie na nowe konkursy, których wcześniej nie było, ale trudno je uwzględnić, bo np. SonataBIS nie ma podziału na kategorie w obrębie grupy NZ, chociaż dla innych pewnie byłoby to możliwe. Inne konkursy mają też inne terminy ogłaszania. Jaki jest ogólny bilans? Nie wiem.

* Jednak w obrębie tych trzech głównych kategorii jest coraz słabiej z finansami. Nawet po ucięciu dwóch pierwszych lat estymacje dla kwoty w zależności od czasu (=kolejność konkursu) nadal są ujemne. Nie wspominając już o istnieniu inflacji...

* Najnowsze rozdanie OPUS i PRELUDIUM było najsłabsze, pod względem przyznanych środków, w historii NCNu - przyznano ok. 50% kwot z lepszych lat. Czy ten drastyczny spadek jest rekompensowany przez skierowanie strumienia finansowania na inne konkursy?? Intuicyjnie obstawiałbym, że mamy dwa źródła tego wzorca: jest po prostu mniej kasy i więcej typów konkursów

* Szybciej niż sumaryczna kwota spada sumaryczna liczba projektów (w przypadku OPUS prawie trzykrotnie!) co skutkuje wzrostem średniej wartości projektu. Pytanie, czy to jest na pewno dobry trend, pozostaje otwarte - dla zarządzania systemem pewnie tak, ale czy dla powstawania nowych idei i wpuszczania nowych graczy do tego systemu również? Nie wiem, rzucam pytanie po prostu, bo zastanawia mnie, że tak łatwo NCN rozwiązał odwieczny dylemat SLOSS ;-)

michał żmihorski